O dziewczynce i zającu...

Pewnego letniego dnia mała dziewczynka wyruszyła na spacer po okolicy. Spacerowała po łące, podziwiając piękne kwiaty i zieloną trawę. Nagle zobaczyła małego zająca, który skakał po łące. Zajączek spojrzał na dziewczynkę i uciekł. Dziewczynka bardzo chciała pogłaskać zająca i pobawić się z nim, więc zaczęła gonić za nim.

Zajączek uciekał szybko, ale dziewczynka nie poddawała się i biegła za nim. W końcu, gdy już była zmęczona, zajączek zatrzymał się i zaczął oglądać się na nią. Dziewczynka podeszła do niego powoli, żeby go nie przestraszyć. Zajączek począł skubać trawę, a dziewczynka zaczęła się przyglądać jego białym puszystym ogonkowi.

Zajączek spojrzał na nią znowu i już nie uciekał. Dziewczynka zauważyła, że jego oczy są bardzo piękne i niezwykle błyszczące. Zajączek poczuł, że dziewczynka jest przyjazna, więc podszedł do niej i pozwolił jej dotknąć swojego miękkiego futerka.

Dziewczynka była zachwycona i zaczął zajączkiem bawić. Rzuciła mu kawałek trawy, a on zaczął go gryźć. Dziewczynka uśmiechnęła się i bawiła się z nim przez długi czas. Kiedy już musiała wracać do domu, zajączek odskoczył kilka razy, a następnie uciekł do swojej nory.

Dziewczynka była bardzo szczęśliwa, że spotkała zająca i spędziła z nim miłe chwile. Odtąd regularnie odwiedzała łąkę, aby znów spotkać swojego małego przyjaciela i bawić się z nim w ciepłe letnie dni.